poniedziałek, 30 lipca 2012

Lutomiersk

Kolejny wypad tramwajowym szlakiem. Tym razem do Lutomierska, gdzie jeszcze nigdy nie byłem. Okazało się, że to stosunkowo niedaleko - ok. 16 km czyli tyle, ile mam do pracy w Łodzi. Miejscowość senna, słychać było pianie koguta, do której tramwaj zupełnie nie pasuje. Sam dojazd tramwaju przez pole, zamiast trasą tez jakoś dziwnie wygląda.
 Wjazd do miasteczka.
 Słynny most na Nerze.
 Senna uliczka dojazdowa z pola do rynku.
 Lutomiersk zdobyty
 Tramwaj wraca do Łodzi.
 Kościól podobny do tychw Aleksandrowie i Konstantynowie.

niedziela, 29 lipca 2012

Władysławowo

 Tygodniowy urlop nad morzem. Dojazd tragiczny. W drodze powrotnej korek od Władysławowa aż do autostrady. Na autostradzie jakiś okropny wypadek, bo zatrzymano ruch i helikopter zabrał rannych. Później jeszcze w kilku miejscach wlekliśmy się niemiłosiernie. Ponad 8 godzin czasu w samochodzie. Pogoda dopisała. Cały tydzień ciepło i słonecznie - z każdym dniem coraz bardziej.
 Nasza baza. Bardzo dobre wyżywienie.
 Ulubione miejsce na plaży.
 Wypad do Jastrzębiej Góry.



niedziela, 15 lipca 2012

Rzgów

Kolejny wyjazd szlakiem zlikwidowanych linii tramwajowych. Tym razem 42bis do Rzgowa. Trasa biegła Pabianicką, Rudzką, Rzgów, Grodzisko, Stefanów, Wiskitno, Tomaszowska, Lodowa, Przybyszewskiego, Piotrkowska, Manufaktura.
 Tu od Pabianickiej w Rudzką skręcały tramwaje do Tuszyna, Rzgowa i na Popioły.
 Cmentarz w Gadce Starej "obsługujący" Łódź..
 Kościół w Rzgowie
 Ładnie zmodernizowany park i urząd gminy na rynku w Rzgowie.
 Pamiątkowe pozostałości szyn. Obecnie za tramwaj kursuje autobus nr 50.
 Tramwajowe skrzyżowanie Przybyszewskiego/Kilińskiego.

piątek, 6 lipca 2012

Rowerem do pracy

W trosce o zdrowie i kieszeń w miarę sił i o ili pogoda dopisuje, dojeżdżam 15 km w jedną stronę rowerem do pracy, Droga mało ciekawa, w dodatku w dużej części przebiega ruchliwymi ulicami na których brak dróg rowerowych. A tak to wygląda z poziomu siodełka:
 Rower parkuje w komfortowych warunkach w składziku.
 Ulica Cezarego Józefiaka - mojego wykładowcy z UŁ, późniejszego senatora.
 Takie niespodzianki czyhają na Rokicińskiej.
 "Droga" rowerowa na Widzewie.
 Piłsudskiego - tu nie ma drogi rowerowej, za to nie brakuje złośliwych kierowców.
 Droga rowerowa wygospodarowana z asfaltowego chodnika.
 Okolica Galerii Centrum
 Centrum
 Piotrkowska
 Zielona
 Tyle można zaoszczędzić

aby potem uzupełnić mikroelementy.