poniedziałek, 30 lipca 2012

Lutomiersk

Kolejny wypad tramwajowym szlakiem. Tym razem do Lutomierska, gdzie jeszcze nigdy nie byłem. Okazało się, że to stosunkowo niedaleko - ok. 16 km czyli tyle, ile mam do pracy w Łodzi. Miejscowość senna, słychać było pianie koguta, do której tramwaj zupełnie nie pasuje. Sam dojazd tramwaju przez pole, zamiast trasą tez jakoś dziwnie wygląda.
 Wjazd do miasteczka.
 Słynny most na Nerze.
 Senna uliczka dojazdowa z pola do rynku.
 Lutomiersk zdobyty
 Tramwaj wraca do Łodzi.
 Kościól podobny do tychw Aleksandrowie i Konstantynowie.

Brak komentarzy: