niedziela, 13 marca 2016

Paprykowe szaleństwo

Ten rok będzie stał pod znakiem papryki - zarówno tej ostrej jak i słodkiej. Nasiona wysiałem już w lutym, żeby w maju, po wystawieniu na zewnątrz już owocowały. Troszkę doświetlałem żarówką led, więc sadzonki nie są zbyt wyciągnięte.

Oprócz nasion kupnych, wykorzystałem nasiona własne, wyjęte z papryki czereśniowej, drobnej, słodkiej hiszpańskiej z marketu, kajeńskiej i ostrej o nieznanej nazwie.

 Sadzonki w tradycyjnej doniczce hydroponicznej (uprawa wodna)

 Już rozpikowane sadzonki z papryk wysianych w lutym.
Papryczki niepikowane.

Brak komentarzy: